Będzie łatwiej o pieniądze na inwestycje. Augustów wraca do Związku Miast Polskich

- W ostatnim czasie uczestniczyłem w kilkunastu wydarzeniach organizowanych przez Związek Miast Polskich i uznałem, że warto do niego dołączyć. Jest to bowiem jedna z najprężniej działających federacji samorządowych. Posiada bardzo duże doświadczenie oraz zespół ekspertów, który udziela fachowych porad. To organizacja, która zadaje konkretne pytania władzom krajowym i domaga się od nich odpowiedzi. Warto korzystać z jej wiedzy i doświadczeń - podkreślał Burmistrz Augustowa Mirosław Karolczuk.

- W Związku Miast Polskich jest 367 samorządów miejskich. Reprezentujemy tym samym 88 proc. mieszkańców miast. W naszych działaniach zabiegamy o lepsze finanse dla samorządów. Apelujemy m.in. o więcej pieniędzy na oświatę, drogi i inwestycje. Związek miast jest również partnerem w funduszach - norweskim i szwajcarskim. Siła miast jest we wspólnej reprezentacji i dlatego razem zabiegamy u przedstawicieli kolejnych rządów o lepsze traktowanie samorządów - mówił prezydent Andruszkiewicz.

- W Augustowie mieszkała moja babcia. Na Barakach nad Kanałem Bystrym nauczyłem się pływać. Lubię tu wracać i uważam to miasto za moją ostoję. Chętnie tu spaceruję, bo mam wtedy okazję z przyjemnością patrzeć, jak Augustów się rozwija. Dlatego cieszę się, że mogłem być na sesji augustowskiej rady i reprezentować związek. Myślę, że na tej współpracy skorzystają obie strony. Wiele samorządów od lat podpatruje bowiem, jak wiele dobrego dzieje się w Augustowie - opowiadał prezydent Ełku.