Miasto ogranicza koszenie trawy w czasie suszy. Zyska ekosystem i mieszkańcy

Dłuższe życie terenów zielonych, więcej tlenu oraz mniej uciążliwych pyłków w powietrzu. To plusy, jakie przynieść ma decyzja o ograniczeniu wykaszania miejskich trawników w Augustowie.

 

Co jest lepsze? 

 

Zwolennicy koszenia trawy uważają, że dzięki temu miejskie skwery wyglądają na bardziej zadbane. Okazuje się jednak, że jest to jedyny z atutów tego rozwiązania.

 

Zbyt nisko przycięta trawa nie rozkrzewia się bowiem, lecz zaczyna zasychać. Bujniejsza roślinność, to więcej tlenu w atmosferze. Rośliny nawilżają powietrze, a także oczyszczają je z dwutlenku węgla i innych szkodliwych substancji. 

 

Wiele zalet

 

Niewykaszane trawniki zatrzymują wilgoć w glebie. Obniżają temperaturę, a to spowalnia tempo odparowywania wody. Ograniczanie cięć w Augustowie jest jednym ze sposobów walki z suszą. W czasie obfitych deszczów, tereny zielone pozwalają na spowolnienie odpływu wody, odciążają miejską kanalizację. Wychodzi na to, że koszenie trawy nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem.