Skarżą się na pstrokatość afiszy oraz ich niską jakość wykonania. Narzekają też, że bannery są zbyt duże i zasłaniają budynki oraz przyrodę. Choć widzą konieczność ich istnienia, to oczekują uporządkowania reklam i wprowadzania zasad umieszczania ich w przestrzeni publicznej. To głosy, jakie przeważają w miejskiej ankiecie, na którą odpowiedziało niemal 1000 mieszkańców Augustowa.